rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi szafar z miasteczka Dobrodzień. Mam przejechane 151400.95 kilometrów w tym 906.80 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.43 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(23)

Moje rowery

Maxim Excursion 410 107820 km

Merida Waleczna 69093 km

Unibike Globetrotter 7962 km

Zastępczy 620 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 385.00km
Teren 18.00km
Czas 15:20
V_AVG 25.11km/h
V_MAX 44.00km/h
Temperatura 18.0°C
Podjazdy 1192m
Sprzęt Merida Waleczna
Aktywność Jazda na rowerze

Bełchatów-Zduńska Wola-Wieluń

Czwartek, 25 maja 2017 · dodano: 26.05.2017 | Komentarze 3

Czas netto : 15:20:00
Czas Brutto 18:50:00
Z Waldkiem.
Temperatura różna ( od 11 stopni rano, do ponad 20 w trakcie dnia, początek mokry, potem było słonecznie i bardzo słonecznie,ale mocno wiało z kierunku zachód, północny-zachód)
Zaczęło się żle ( późniejszy o 1 godzinę i 15 minut wyjazd, czekanie 30 min na przestanu,bo się rozpadało, zmiana pierwotrnie zaplanowanej trasy i błądzenie na rowerach szosowych po leśnych szutrach/piachach w okolicy Zborowskiego (trzeba sie było nawet wrócic kilka km), przebita dętka Waldka ; do tego doszedł przymusowy postój na Orlenie w Praszce na 45 km od domu z powodu naglego rozladowania sie akumulatorka do lampki PROX. Generalnie lampka jest super,daje super mocne światło,ale cos niedobrego dzieje sie z akumulatorem, drugi raz z rzędu świeci bardzo krótko. Bedę ją ( akumumulator) reklamował, a skończyło się zgodnie z planem jeśli chodzi o dystans,ale z czasowym opóźnieniem powrotu do domu o ok 2 godziny).

Ostatni dłuższy trening przed MP,a przy okazji zaliczenie 13 nowych łódzkich gmin :Ładzice,Lgota Wielka,Kleszczów,Bełchatów x 2,Kluki,Widawa,Sędziejowice,Dobryń,Wodzierady, Zduńska Wola x 2,Zapolice. Razem uzbieralo się już 861 gmin

Kategoria 300-399

Komentarze

CFCFan | 09:02 piątek, 26 maja 2017 | linkuj Fajnie pojechane ;)

szafar | 08:40 piątek, 26 maja 2017 | linkuj Była to "próba generalna" przed MP ( całkiem udana) oraz "zbieranie" km przed MRDP.
Pojawila się też szansa,aby pierwszy raz w życiu zrobic w jednym miesiacu 3000 km i chcialem ją wykorzystać.

Hipek | 06:11 piątek, 26 maja 2017 | linkuj Ech, taki wyjazd i to jeszcze w środku tygodnia...

Komentuj